MC, 12:09 czwartek, 02.04.2015 r.
Ilustracja do artykułu: Linux & Remmina - Naprawianie problemu ze współdzieleniem katalogów

Linux & Remmina - Naprawianie problemu ze współdzieleniem katalogów

Dziś rozwiązujemy problem współdzielenia katalogu między systemem Linux a Windows podczas połączenia RDP (Remote Desktop Protocol) przy pomocy programu Remmina.

W czym problem?

Program Remmina jest prostym, lekkim i wygodnym linuksowym klientem połączeń do zdalnego pulpitu, dającym możliwość współdzielenia katalogu między komputerem z którego się łączymy a systemem z którym połączenie nawiązaliśmy. Jest to najbardziej komfortowa opcja wymiany plików, na czym niejednokrotnie może nam zależeć. Niestety bardzo często pojawia się problem tej natury, że to współdzielenie zdefiniowane w konfiguracji danego połączenia, zwyczajnie nie działa, tzn. katalog z lokalnej maszyny, nie jest widoczny w połączeniu zdalnym. Jest na to rada... choć trzeba przyznać, że nieco zaskakująca.

Jak rozwiązać problem braku współdzielenia katalogu?

Jeżeli doświadczamy trudności podczas share'owania folderu z lokalnego systemu, warto zajrzeć do konfiguracji danego połączenia w programie Remmina i upewnić się, że współdzielenie na pewno jest włączone. Jeśli mimo wszystko, katalog nie jest widziany przez zdalny system, w tej samej konfiguracji należy przejść do zakładki "Zaawansowane" i zerknąć jak się mają sprawy z obsługą dźwięku, bo jak się ku mojemu zaskoczeniu okazało, współdzielenie katalogów zaczęło działać dopiero po ustawienia dźwięku na "Lokalny". Ciężko powiedzieć, co ma jedno z drugim wspólnego - widać musiał zakraść się jakiś błąd, ważne jednak, że po wybraniu tej opcji i ponownym połączeniu się ze zdalną maszyną, katalog z Linuksa stał się dostępny na systemie Windows. Uff... :)

Komentarze (2)

Imię:
Treść:
Administrator 2019-04-25 07:29:09
@chaxxior alias chakeur, chodzi dokładnie o taką sytuację, jaką opisujesz: udostępniamy katalog z systemu lokalnego (A) do zdalnego (B). To typowa potrzeba w pracy z innym systemem po RDP. Udostępnianie w odwrotnym kierunku to zupełnie inne zagadnienie (przykład: https://www.mblog.boo.pl/artykul-464-linuxubuntu-samba-konfiguracja-wspoldzielonego-katalogu-z-anonimowym-dostepem.html).
chaxxior alias chakeur 2019-04-22 05:30:21
To w końcu który tu komputer jest lokalny, a który zdalny, bo tekst jakoś mi się logicznie nie klei... Ja mam kompa z Linuksem, nazwijmy go "A", łączę się z kompem z Windą, nazwijmy go "B", OK? I teraz, czy dobrze zrozumiałem, katalog z komputera "A" ma się pokazać na komputerze "B"? Zupełnie od dupy strony, "pod włos"... Nie powinien jakiś katalog z "B" pokazać się ma "A", co było by chyba naturalne? Niech mi ktoś rozjaśni, cztery razy przeczytałem tekst i się totalnie pogubiłem, co ma gdzie być...