Linux & GNOME - Znikające górne belki programów (zmiana managera okien na Metacity)

GNOME ma tendencję do crashowania się od czasu do czasu. Jeden z objawów takiego zachowania uwidacznia się znikającymi górnymi belkami programów. Dotychczas ratowałem się restartem systemu, bądź chociaż restartem środowiska graficznego (Linux - Włączanie i wyłączanie skrótu Ctrl+Alt+Backspace), a jak się okazuje, jest na to prostsze rozwiązanie, które działa również w przypadku innych problemów z GNOME.

W czym leży problem?

Wszystkiemu winny GNOMEowy manager okien, który miewa ze sobą problemy. Z tego powodu, faktycznie restart byłby dobrym rozwiązaniem, gdyby nie fakt, że możemy zmienić managera okien, w trakcie działania środowiska graficznego. Użyjemy do tego managera Metacity.

Jak rozwiązać ten i podobne problemy?

Otóż manager okien Metacity, oparty o biblioteki GTK2, daje możliwość podmienienia sobą obecnie używanego managera. Wystarczy wydać polecenie: Z doświadczenia wiem, ze rozwiązuje to większość problemów z GNOME, ze znikającymi belkami okien na czele. Oczywiście, jeżeli tak się środowisko wysypało, że nie mamy możliwości wygodnego dostania się do terminala, należy użyć kombinacji Alt + F2, a dopiero potem wydać powyższe polecenie.